Wyspa Królików Okunoshima – japońska odpowiedź na „make love, not war”
Okunoshima – wyspa, na której produkowano broń chemiczną dziś jest we władaniu królików. A kto jak kto, ale króliki coś wiedzą o „make love”. Na wyspie są więc ich setki.
Uchiko. Czyli tak wyglądała Japonia sto lat temu
A jednak w Japonii są czarujące miasteczka! Pojechałam do Uchiko zwiedzić teatr kabuki, a znalazłam Japonię, której już nie ma.
Hiroszima śladem bomby atomowej – przewodnik niekompletny po mieście, które zmartwychwstało
Patrząc na Hiroszimę teraz trudno uwierzyć, że miasto siedemdziesiąt pięć lat temu zmiotła z powierzchni ziemi bomba atomowa.
Wyspa kotów Aoshima. Nazywają ją kocim rajem, ale ja chciałam z niej uciec
Im dłużej byłam na Aoshimie, tym bardziej nie chciałam na niej być.
Onsen: tu jest goło! | Co robić w japońskich gorących źródłach by nie wyjść na buraka?
Onsen instrukcja obsługi. Poradnik na własnym przykładzie pobytu w hotelu Shimobe (polecam!). Obiecuję, że po przeczytaniu tego tekstu japońska etykieta kąpielowa nie będzie mieć przed Wami żadnych tajemnic.
Japonia | Co zobaczyć w Osace (i czy warto się tam wybrać?)
Pewnie, że warto wybrać do Osaki! Co piszę nie tylko dlatego, że Osaka to jedno z moich ulubionych miast w Japonii.
Noclegi w Japonii: jak szukać by na spanie nie wydać fortuny (+ sprawdzone hotele!)
Noclegi w Japonii takie drogie… A właśnie, że nie! Plus namiary na sprawdzone i godne polecenia hotele w Tokio, Osace, Hiroszimie, Nagoi i Nagano.
Japonia | 10 rzeczy, za którymi tęsknię po powrocie z Japonii oraz 3 których nie brakuje mi wcale
Pierwszy raz w Japonii to był miesiąc miodowy pełen przygód i zdumień. Drugi raz był jak powrót do siebie. Poznajcie 10 rzeczy, których najbardziej brakuje mi w Polsce po powrocie z Japonii.
Tylko przywieź kiełbaski! | O pamiątkach z podróży
Porozmawiajmy o pamiątkach z podróży. O suwenirach, które przywożę zawsze. Takich, które tylko czasem oraz tych, których do domu nie sprowadzam.
Japonia | Kioto w pigułce dla zabieganych
Chcesz zwiedzić Kioto? To masz problem. Bo Kioto jest fascynujące i frustrujące zarazem. Pięknego i niezwykłego tu bezliku. Co druga świątynia, ogród czy inny zakamarek jest ‘naj’: najstarszy, największy, najpiękniejszy, najsłynniejszy. A czasem wszystko naraz.
Cześć!


Jestem Zofia, a ten blog jest o podróżach i trochę też o kulturze. Proste jak 2x2.
Piszę tu o turystyce kulturowej i kulturalnej. O pięknych miejscach i tych urody nieoczywistej też. O małych wycieczkach, city breakach i podróżach całkiem dużych. O (dziwnych) muzeach, musicalach, książkach i drobnych przyjemnostkach.
Więcej...Lubisz to co robię?