Ponidzie. W poszukiwaniu świętego spokoju
Ponidzie dla weekendowych poszukiwaczy świętego spokoju. Zabieram Was do krainy, w której sztuka łączy się z przyrodą, a pobyt od pierwszych chwil wprawia w stan aaaach.
Busko-Zdrój w grudniu | Łyk solanki, kąpiele w piwie i zwiedzanie oczywiście!
Po co jechać do Buska-Zdroju? – zapytacie. Jak to po co! Wykąpać się w piwie! Łyknąć słynnej buskiej solanki i zwiedzić zabytkowe sanatorium. A wszystko to dla zdrowotności, oczywiście.
Radom we wrześniu | Nie taki Radom straszny, jak go malują
Radom może i nie okazał się perłą w koronie turystyki nieoczywistej, ale (niespodziewanie!) spędziłam w nim przyjemną niedzielę. Wbrew obiegowym opiniom w Radomiu było i co zwiedzać, i co oglądać. I co zjeść też!
Cześć!


Nazywam się Zofia Jurczak, a ten blog jest dla ciekawych świata!
Jestem kulturoznawczynią - filmoznawczynią (UJ), stypendystką Miasta Krakowa. Moje koniki to Kraków, muzea, miasteczka, dziedzictwo kulturowe i historyczne. Kocham Japonię, uwielbiam wyspy. W podróży napędza mnie ciekawość. Na blogu piszę o tym, co mnie kręci.
Więcej