Lista lektur: Spooky & creepy | 3 mroczne książki do czytania w jesienne wieczory
Trzy mroczne książki do czytania w długie, ciemne i paskudne wieczory. Zero krwi i latających siekier. Same ponure historie! Będą tajemnice! Będą duchy! Będą trupy! Będą dreszcze!
„Tu byłem. Tony Halik” Mirosław Wlekły – bęcki za zmarnowany temat!
Tu byłem. Tony Halik to nie jest biografia Toniego Halika. To książka o Mirosławie Wlekłym jeżdżącym po świecie śladem Halika. Bo jak inaczej wyjaśnić, że w książce poświęconej Halikowi autor wciąż relacjonuje swoje poczynania (i dlaczego te nic nie wnoszące fragmenty nie poległy w redakcji?).
Lista lektur: 3 wyborne książki do czytania (nie tylko) latem
Wpis z cyklu: Poleć mi coś dobrego do czytania. Mówisz, masz. Z dobrego serduszka podrzucam trzy zacne lektury, które w lipcu dostarczyły mi morze czytelniczych przyjemności. Rzecz tym bardziej godna wzmianki, bo ostatnio straszna literacka posucha mnie dotknęła i same nijakie książki w czytaniu były. W najlepszym…
Lista lektur: domestic noir | 3 książki, w których kobiety się mszczą
Trzy książki do czytania w pociągu ze Świnoujścia do Przemyśla, na leżaku, w kolejce do odprawy i innych letnich okolicznościach przyrody. Łączy je jedno: kobiety wymierzają sprawiedliwość!
Bogate biedactwa. „Naczelne z Park Avenue” Wednesday Martin
Codzienność kobiet na Park Avenue to ciężki znój! Walka o pozycję w hierarchii, sylwetkę gimnastyczki, o świetlaną przyszłość potomstwa i zadowolenie męża, który w podzięce wypłaci roczną premię. Lub nie.
Rok dobrego czytania 2016 – część II
O tym, że dużo dobrego czytania było w 2016 roku już pisałam W TYM WPISIE. Oczywiście wybór pierwszej dziewiątki książek, to nie była bułka z masłem. Dlatego to jeszcze nie koniec podsumowaniu. W zanadrzu wciąż mam kilka świetnych tytułów, które, co prawda, nie załapały się…
Długi tekst o tym, co przeczytałam w 2016 roku
Wiem, że już dawno po, i że luty, że kto by tam myślał o minionych lekturach, skoro w zanadrzu tyle nowości. Ale hola, hola! Książki przecież nie mają terminu ważności, a o tych naprawdę dobrych należy mówić (pisać!) na okrągło. Poza tym nie wyobrażam sobie…
- Poprzednia
- 1
- 2
Cześć!


Jestem Zofia, a ten blog jest o podróżach i trochę też o kulturze. Proste jak 2x2.
Piszę tu o turystyce kulturowej i kulturalnej. O pięknych miejscach i tych urody nieoczywistej też. O małych wycieczkach, city breakach i podróżach całkiem dużych. O (dziwnych) muzeach, musicalach, książkach i drobnych przyjemnostkach.
Więcej...Lubisz to co robię?