Jak tylko wywącham jakieś ciekawe miejsce, smaczek czy osobliwość, zaraz chcę tutaj o tym donieść. I dziś będzie właśnie o takim odkryciu – mało znanym poznańskim muzeum, które łączy w sobie to, co lubię najbardziej: człowieka z pasją, unikatową tematykę i odrobinę (pozytywnego!) szaleństwa.