Najlepsze książki (przeczytane przeze mnie w) 2019 roku
To nie był rok dobrego czytania. To był rok czytelniczych rozczarowań. Głównie.
Najlepsze książki (przeczytane przeze mnie) w 2018 roku
Dziesięć najlepszych książek (przeczytanych przeze mnie w) 2018 roku plus trzy tytuły z wyróżnieniem specjalnym i jedna z (nie)honorową Wielką Pałą dla książki najgorszej, której lekturę szczerze odradzam (no chyba, że zgrzytanie zębami w czasie czytania jest Ci miłe).
„Śmierć w Wenecji” w Wenecji | Mann, Visconti, Tadzio – Władzio i miasto, które umiera
Na początku były wakacje na Lido i podglądana ukradkiem polska rodzina. Na tej kanwie Tomasz Mann pisze opowiadanie, które sześćdziesiąt lat później zekranizuje pierwszy dekadent kultury włoskiej – Luchino Visconti. „Śmierć w Wenecji” to historia miłości niemożliwej i hymn żałobny ku czci umierającego miasta.
Najlepsze książki (przeczytane przeze mnie) w 2017 roku
Targowisko próżności Williama Makepeace’a Thackeraya to najlepsza książka 2017 roku. Jednoosobowe jury doceniło wybitny przekład Tadeusza Jana Dehnela, historię aktualną od grubo ponad stu lat, błyskotliwe obserwacje społeczne, ironiczne poczucie humoru autora oraz trud włożony w lekturę. Ten był niemały, bo z Targowiskiem próżności spędziłam niemal…
Dlaczego „Targowisko próżności” powinien przeczytać każdy aspirujący celebryta
Dziewiętnastowieczna powieść na tysiąc stron – nie brzmi zbyt zachęcająco, ale know-how dla aspirujących celebrytów? To już inna para kaloszy…
Lista lektur: 3 wyborne książki do czytania (nie tylko) latem
Wpis z cyklu: Poleć mi coś dobrego do czytania. Mówisz, masz. Z dobrego serduszka podrzucam trzy zacne lektury, które w lipcu dostarczyły mi morze czytelniczych przyjemności. Rzecz tym bardziej godna wzmianki, bo ostatnio straszna literacka posucha mnie dotknęła i same nijakie książki w czytaniu były. W najlepszym…
Jak przetrwałam zimę? Wyznanie kulturożercy
Zamiast jojczyć, że ciemno i zimno, w tym roku spięłam poślady i zanurzyłam się po uszy w kulturze: książkach (wiadomo), serialach i spektaklach – oglądanych na żywo w teatrze, rzecz jasna. W tym wpisie wystawiam rachunek mojemu życiu kulturalnemu z minionych tygodni. A jest co rozliczać!
Rok dobrego czytania 2016 – część II
O tym, że dużo dobrego czytania było w 2016 roku już pisałam W TYM WPISIE. Oczywiście wybór pierwszej dziewiątki książek, to nie była bułka z masłem. Dlatego to jeszcze nie koniec podsumowaniu. W zanadrzu wciąż mam kilka świetnych tytułów, które, co prawda, nie załapały się…
Długi tekst o tym, co przeczytałam w 2016 roku
Wiem, że już dawno po, i że luty, że kto by tam myślał o minionych lekturach, skoro w zanadrzu tyle nowości. Ale hola, hola! Książki przecież nie mają terminu ważności, a o tych naprawdę dobrych należy mówić (pisać!) na okrągło. Poza tym nie wyobrażam sobie…
Cześć!


Jestem Zofia, a ten blog jest o podróżach i trochę też o kulturze. Proste jak 2x2.
Piszę tu o turystyce kulturowej i kulturalnej. O pięknych miejscach i tych urody nieoczywistej też. O małych wycieczkach, city breakach i podróżach całkiem dużych. O (dziwnych) muzeach, musicalach, książkach i drobnych przyjemnostkach.
Więcej...Lubisz to co robię?